Maj w tym roku przyprawiony dużą ilością słońca zaowocował bujnym rozkwitem roślinności. Pięknie prezentują się białe kwiaty czarnego bzu na zielonych łąkach. Te delikatne kwiaty postanowiłam wypróbować w kuchni. Zebrane z czystych ekologicznie łąk trafiły na zielony talerz w postaci placków na bazie ciasta naleśnikowego.
Właściwości tych drobnych kwiatów pozwalają uzupełnić niedobory cennych składników po długim zimowym okresie. Kwercetynę, kemferol, rutynę, potas, kwas chlorogenowy, sterole, kwasy tłuszczowe, jak linolowy czy palmitynowy, pektyny, taniny te wszystkie składniki znajdziemy w tych aromatycznych kwiatach.
Składniki :
7 kwiatów czarnego bzu
1 jajko
1 szklanka mleka
1/4 szklanki mąki
szczypta soli
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do smażenia
Sposób przygotowania:
Składniki na ciasto zmieszać, powinno być rzadkiej konsystencji. Kwiaty zanurzać w cieście, trzymając za ogonek, kłaść na rozgrzany tłuszcz, lekko rozpłaszczając, a następnie przyciąć ogonek. Smażyć na niezbyt silnym ogniu z obu stron na złoty kolor. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku, ułożyć na półmisku, podawać ze słodkimi sezonowymi owocami.